Przed odwołaniem z urlopu lepiej przeliczyć koszty

Firma, która coroczne uzgodnienia dotyczące terminów urlopów traktuje jako niezobowiązujące deklaracje, może zostać pozwana, gdy przesunie termin wolnego, a pracownik zapłacił już za wycieczkę

Przesunięcie urlopu, a tym bardziej - odwołanie pracownika z wypoczynku - nastąpić mogą tylko w ściśle określonych przepisami okolicznościach. Pracownik nie może udzielić urlopu sam sobie. Reguła ta dotyczy nie tylko urlopów objętych planem, ale także tych na żądanie. Zasada podporządkowania przełożonemu nie daje natomiast szefowi prawa do żonglowania terminami urlopów pracowników. Termin urlopu jeszcze nie rozpoczętego, jak i tego, który już się zaczął, może zostać naruszony, gdy zajdą wyjątkowe okoliczności. Uzasadnienie musi wynikać ze szczególnych potrzeb pracodawcy, a nieobecność pracownika – powodować powinna poważne zakłócenia toku pracy.

Niezbędny pracownik

Typowe przyczyny, wskazywane jako podstawa do przesunięcia urlopu to awaria, której usunięcie wymaga zaangażowania urlopowanego pracownika, klęska żywiołowa (powódź, pożar itp.), niespodziewana kontrola u pracodawcy przeprowadzana przez instytucje państwowe (np. potrzebna jest obecność pracownika księgowości podczas kontroli prowadzonej przez organy skarbowe czy kadrowej w czasie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy). Powodem przesunięcia urlopu może być też nieprzewidziane w czasie układania planu zwiększenie zapotrzebowania na pracę (na przykład wskutek wygrania przetargu, uzyskania nowego dużego kontraktu).

Decyzję o przerwaniu urlopu pracodawca podjąć może wyłącznie wtedy, gdy...